Serum idealne? Moje doświadczenia z Lemon Eko Biochemii Urody.

  Zapraszam do zapoznania się z recenzją samorobionego

serum Biochemii Urody ;)

Jakie ma opinie serum Lemon?

W większości pozytywne, więc jako poszukująca ideału

kosmetykoholiczka musiałam zakupić owo serum podczas

zakupów na Biochemii Urody.

Serum znajdziecie tu: KLIK 

Pod tym adresem znajdują się także pełne informacje na temat produktu.

Cena 21,80 zł za 30 ml wydajnego serum

jest ceną bardzo korzystną.

Zestaw do przygotowania serum wygląda tak... 

biochemiaurody.com/

Czy wykonanie jest trudne?

Zdecydowanie nie, nawet laik w kręceniu własnych kosmetyków

podążając za instrukcją może wykonać własne serum.

Wszystko możemy sporządzić szybko i sprawnie,

zalecam dokładność ;)

Mój zestaw:

Po wykonaniu część przelewamy do ciemnej, szklanej butelki z pipetką,

a w białym, plastikowym opakowaniu przechowujemy w lodówce resztę serum.

Skład:

Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Organic Calophyllum Inophyllum (Tamanu) Oil,  

Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Helichrysum Italicum (Immortelle) Flower 

Extract (ekstrakt z kwiatu kocanki ok. 5%), Salicylic Acid (2%), Organic Leptospermum

 Petersonii (Lemon Tea Tree) Oil (1%), Mixed Tocopherols (witamina E), Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract

Dla kogo?

"Do cery zanieczyszczonej, z wypryskami trądzikowymi, śladami po wypryskach,  

zarówno suchej, łuszczącej się, wrażliwej, dojrzałej i naczynkowej oraz  

cery mieszanej, tłustej, trądzikowej, łojotokowej, z trądzikiem różowatym, może być stosowane także na szyję i dekolt; bez względu na wiek" . 

Polecane jest jak serum na noc.

Jak działa?

» Uzupełnia niedobory nienasyconych kwasów tłuszczowych w skórze 

(kwasu linolowego i gamma-linolenowego), niezbędnych do utrzymania zdrowej 

i odpowiednio nawilżonej skóry. Ich niedobór powoduje osłabienie bariery ochronnej skóry, 

stany zapalne, zwiększoną skłonność do zaskórników i wyprysków, 

spowolniony proces gojenia, częste podrażnienie, łuszczenie i zaczerwienienie skóry.
» Reguluje pracę gruczołów łojowych, sprzyja oczyszczaniu porów skóry, 

redukuje ilość zaskórników i wyprysków.
» Działa gojąco i przeciwzapalnie. Sprzyja gojeniu i redukcji zmian trądzikowych, 

także podskórnych, bolesnych wyprysków.
» Wspomaga redukcję blizn i przebarwień potrądzikowych.
» Zmniejsza zaczerwienienie i podrażnienie.
» Działa antybakteryjnie, przeciwbrzybiczo i antyseptycznie.
» Regeneruje i nawilża skórę zniszczoną złuszczającymi kuracjami przeciwtrądzikowymi.
» Wykazuje również właściwości przeciwrodnikowe.

 Moja opinia:  

Początkowo używałam serum codziennie na noc i niestety

nie sprawdziło się, czułam, że moja skóra źle reaguje,

zapycha się, więc zdecydowałam, że je odstawie.

Co zrobić gdy się nie sprawdza?

Zaczęłam stosować od czasu do czasu, w dzień lub na noc

(1-2 razy w tygodniu) i cera zaczęła promienieć ;)

Wypracowałam swoją metodę używania:

- nakładam je po umyciu twarzy żelem i ciepłą wodą,

- rozgrzewam je w dłoniach i nakładam niewielką ilość,

- dokładnie wmasowuje w twarz i szyję,

Dobrze się wchłania, więc niekiedy w dzień po kilku godzinach

od zastosowania nakładam makijaż nie zmywając serum.

Idealnie sprawdza się, gdy widzę, że moja sera jest zmęczona,

szara, bez życia, zwłaszcza po długim wieczorze w barze, lub klubie

 - po użyciu tego kosmetyku promienieje i wygląda zdrowo.

Bardzo polubiłam także cytrusowy, delikatny zapach.

Podsumowując, znalazłam swoje serum idealne

(chociaż niestety nie do użytku codziennego)

szybko poprawiające wygląd skóry ;)

Jak u Was sprawdza się serum Lemon?

A może znacie inne dobre sera?

Zapraszam do obserwowania bloga!